Autor |
Wiadomość |
madmat_pl |
Wysłany: 11/10/2010 20:32:39 Temat postu: |
|
2 wygrane mecze barażowe, to zbyt mało by awansować wyżej w moim przypadku... może w nadchodzącym sezonie się uda... |
|
 |
olseb |
Wysłany: 11/10/2010 19:32:23 Temat postu: |
|
Wygrane baraże więc świętuję awans do 4 div. |
|
 |
gahan4 |
Wysłany: 11/10/2010 17:29:13 Temat postu: |
|
U mnie baraże przegrane, więc pozostaję w 4 lidze  |
|
 |
piotrus1910 |
Wysłany: 11/10/2010 12:17:16 Temat postu: |
|
Wygrane baraże. Jest nadal 3 liga. Pieknie  |
|
 |
Gość |
Wysłany: 06/10/2010 12:23:28 Temat postu: |
|
No ja też się pochwalę i zrobię, jak to mam w zwyczaju, syntetyczne podsumowanie mojego sezonu 35. Będzie trochę o finansach (więcej niż inni o tym mówią – skrzywienie zawodowe) i trochę o strategii gry i ambicjach sportowych. Jak zwykle post będzie przydługi więc jak ktoś nie chce czytać to na początku syntetyczne zestawienie informacji:
- udało się ostatecznie, chociaż wątpiłem w to na początku sezonu (dzięki Chris za słowa wsparcia ), awansowałem do div 3
- i to w zasadzie jedyny sukces sportowy. Divisional, to szkoda gadać, puchary uXX – mówiąc eufemicznie brak sukcesów. Czyli generalnie: WTOPA.
- finansowo też za różowo nie jest, obliczyłem, że wartość dodana tego sezonu to 10 000 Euro (o sposobie wyliczania niżej).
- moja polityka transferowa to tragedia, lekko licząc od mojego powrotu do gry na transferach straciłem koło 3 000 000 Euro (też niżej opiszę jak funkcjonuje mój mechanizm liczenia dochodów z transferowy bo nie jest to proste odjęcie ceny zakupu i sprzedaży). Tyle mnie kosztowało awansowanie z div 6 do div 3.
- punkty dla klanu, hmm tutaj również za ciekawie nie jest. Ale zdobyłem w sumie więcej punktów niż w zeszłym sezonie a i University awansowało wyżej, więc… zwycięzców się nie sądzi.
A teraz przydługo o przyczynach mojej porażki.
To co się sprawdzało kilka lat temu jak grałem, już nie funkcjonuje… Moje dziady nie grają tak jak bym sobie tego życzył i nie można już ich skupować za niewielkie pieniądze. Więc chodzi mi po głowie rewolucja kadrowa. Mam kilku młodych (którzy również się okazali niewypałami patrząc z perspektywy pucharów u21 i u23) i na nich od następnego sezonu będę opierał taktykę – cóż są słabi, ale innych nie mam. Starzy idą pod młotek, nawet nie wiem czy dostanę za nich 1/5 tego co zapłaciłem . Niestety wartość mojej jedenastki spadnie do jakiś 6 000 000 Euro (nie wiem czy się załapię na jakikolwiek odłam klanowy ;( ).
Czynniki porażki:
1. Finanse. Skąd tylko 10k Euro? I jak wyliczyłem. Prowadzę statystykę ile wydaję a ile wpływa, w zasadzie od mojego powrotu, czyli od 3 sezonów. Ten jest najsłabszy. Na czysto z działalności operacyjnej jestem 88 000 Euro w plecy! Na transferach dodatkowo straciłem jakieś 400 000 (w tym sezonie). Jedynie wartość juniorów wzrosła (szacuję ją na podstawie obecnego rynku transferowego – metoda ułomna, ale wiem ile mniej więcej mam w aktywach grających – smutne, ale mam niewiele – swoich juniorów, a jest ich 16 na razie wyceniam na 1 230 000 Euro). Po odjęciu wartości szacunkowej z początku sezonu wyszło, że wartość wzrosła o 500 000 Euro. Sumując: wartość dodana sezonu 10 000 Euro. Powinno być koło 750 000 Euro.
2. Zbyt duże wynagrodzenia graczy. 140 000 Euro tygodniowo. Dlatego decyzja o wyprzedaży jest koniecznością. Zwłaszcza, że dojdzie jeszcze kilku juniorów z pensjami.
3. Zła polityka transferowa. Jak robiłem sobie przerwę od MZ-ta kilka sezonów temu, na topie była strategia gry Sirralfa – kupować dziadów i wio. Hmm, delikatnie mówiąc teraz to nie działa. Dlaczego. Nie za bardzo można kupić dobrych dziadów w dobrej cenie. Więc przepłaciłem, co mnie kosztowało jakieś 3 000 000 w 3 sezony. Oczywiście tak dużo netto w plecy nie jestem, bo do kosztów transferu w mojej kalkulacji doliczany jest koszt utrzymania zawodnika przez cały okres gry w klubie (pensja, trening z trenerem, obozy treningowe, opłaty transferów – wszystko proporcjonalnie). Klub generuje zyski, ale dla mojej metodologii obliczania wartości dodanej, łatwiej mi to tak ująć. Madmat, wiem przestrzegałeś mnie, że tak różowo nie będzie. Ale w sumie patrząc na wynik sportowy (3 awanse w 3 sezony) to nie jest źle.
Cele na najbliższe sezony:
Nie mam wątpliwości, że nie awansuję do div 2 w ciągu 2 – 3 najbliższych sezonów. Dlatego stawiam na rozwój młodzieży. Musze ograniczyć koszty wynagrodzeń zawodników i zwiększyć wzrost wartości juniorów. Cel walka o utrzymanie w barażach. |
|
 |
piotrus1910 |
Wysłany: 06/10/2010 00:54:32 Temat postu: |
|
niestety brakuje mi 2 punktów do utrzymania się bezpiecznie, czeka mnie bój w barażach, mam nadzieję że się utrzymam, grałem ostatnio mecze z przeciwnikiem i wygrałem dwa z nim dwoma rożnymi taktykami. |
|
 |
psychofann |
Wysłany: 03/10/2010 10:58:51 Temat postu: |
|
Wreszcie upragniony awans do Div 2 |
|
 |
madmat_pl |
Wysłany: 29/9/2010 19:07:56 Temat postu: |
|
U mnie już po wszystkim. Grałem dzisiaj z liderem tabeli, wygranie tego meczu, gwarantowało mi pierwsze miejsce (w ostatniej kolejce gram z nieaktywna drużyną), czyli tzw. mecz o wszystko.
Czerwień w 29' minucie dla obrońcy, bramka stracona w 92' minucie, ogólnie wtopa 4:3, i spadłem na 4 miejsce w tabeli. Na moje szczęście, 2 i 3 drużyna w tabeli, spotyka się ze sobą w ostatnim meczu, któraś musi stracić punkty, nawet w przypadku remisu, i tak mam baraże.
Podsumowując, emocje ligowe potrwają u mnie trochę dłużej... |
|
 |
papislukasz |
Wysłany: 29/9/2010 17:39:31 Temat postu: |
|
a ja dzis upragniona 5 liga
tyle razy pukać do drzwi az mi otwarli
teraz wyszkolić własnych juniorów i znów walka o ligę wyżej |
|
 |
plasterek |
Wysłany: 29/9/2010 12:17:42 Temat postu: |
|
Cel osiągnięty skład stary, więc ostatni sezon, żeby zajść jak najwyżej. Później wyprzedaż, emerytury i z dwa sezony spadku w dół. |
|
 |
plasterek |
Wysłany: 23/9/2010 21:13:07 Temat postu: |
|
3 kolejki do końca, 4 punkty przewagi, cel - powrót do 3 ligi  |
|
 |
madmat_pl |
Wysłany: 23/9/2010 20:57:07 Temat postu: |
|
Moja sytuacja, mocno się skomplikowała po niedzielnej wtopie 0:4. Spadłem na drugie miejsce w tabeli, i w tym momencie nawet nie mogę byc pewny czy zagram w barażach.Przede mną jeszcze mecz z obecnym liderem, łatwo na pewno nie będzie...
/oczywiscie po wczorajszej, środowej wtopie, dni tygodnia mi się pomieszały |
|
 |
chris3103 |
Wysłany: 23/9/2010 01:36:15 Temat postu: |
|
Już nic mi nie odbierze awansu do 3 div. |
|
 |
kuba_85 |
Wysłany: 16/9/2010 16:28:14 Temat postu: |
|
no i niestety chyba spadek do div.5... za dużo głupich punktów potraciłem. Szkoda  |
|
 |
madmat_pl |
Wysłany: 15/9/2010 21:22:01 Temat postu: |
|
Również lideruje obecnie w tabeli, z przewagą 2 punktów nad 2 i 3 drużyną. Cały czas czuję ich oddech na plecach.
Dzisiaj w ważnym meczu, po wielkich męczarniach 2:1 do przodu. 3 czerwone kartki w moim spotkaniu, z czego 1 dla mnie. Oglądałem meczyk w 3D, niby to pic na wodę, fotomontaż, ale jak widziałem te słupki, poprzeczki, niewykorzystany karny przez mojego napadziora, to aż podrywałem się z fotela.
W niedzielę mam jeszcze teoretycznie z górki, a później kilka cięższych meczy. Zadecydują one, czy bez stresu powrócę w szeregi div1 z 1 miejsca, czy będę musiał stoczyć ciężkie barażowe walki. |
|
 |